Druga z torebanek uszytych przez Przemka :) wykonana w całości z naturalnej skóry w połączeniu z futerkiem z nutrii , szyta w całości ręcznie dratwą .
Następne trafiliśmy już na terenie parku i też udało mu się ustrzelić je aparatem , są tak piękne poruszają się z lekkością i gracją mimo dużych ilości śniegu , na końcu wypatrzyłam małego gryzonia podobny trochę do myszki troszkę do chomika nie ma ogonka , nie wiemy co to jest wcześniej spotkałam już takiego na parkingu w Palmirach , maluch harcował w śniegu w tym czasie Przemko zrobił mu portretowe :) ..
Pozdrawiam wszystkich Gości a z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych życzę ciepłych , radosnych chwil spędzonych w gronie Rodziny smacznego jajeczka i roześmianego zajączka :)