czwartek, 28 marca 2013

Kaletka


 





Druga z torebanek uszytych przez Przemka :) wykonana w całości z naturalnej skóry w połączeniu z futerkiem z nutrii , szyta w całości ręcznie dratwą .




 Poniżej zdjęcia autorstwa Przemka z niedzielnego wypadu do Kampinosu , przyznam że szczęście nam dopisało :) pierwsze sarny zauważył podczas jazdy , zjechałam na pobocze a Przemko czołgał się po śniegu żeby ich nie spłoszyć , sarny są niezwykle czujne .
Następne trafiliśmy już na terenie parku i też udało mu się ustrzelić je aparatem , są tak piękne poruszają się z lekkością i gracją mimo dużych ilości śniegu , na końcu wypatrzyłam małego gryzonia podobny trochę do myszki troszkę do chomika nie ma ogonka , nie wiemy co to jest wcześniej spotkałam już takiego na parkingu w Palmirach , maluch harcował w śniegu w tym czasie Przemko zrobił mu portretowe :) ..





Pozdrawiam wszystkich Gości a z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych życzę ciepłych , radosnych chwil spędzonych w gronie Rodziny smacznego jajeczka i roześmianego zajączka :)
 

sobota, 23 marca 2013

Smocza łza :)



Bardzo prosta forma :) wykonanie zajęło mi tylko dwa dni :) czerwone oczko to szklana kuleczka do gry , planuje zrobić podobne naszyjniki w innych kolorach , spodobała mi się jego prostota ...
Pozdrawiam miło odwiedzających :) ..

sobota, 16 marca 2013

Kaletka

Dziś chciałam przedstawić kaletkę i jej twórcę :) Przemka Sztamborskiego
Kaletka jest rodzajem dawnego skórzanego woreczka na pieniądze i drobiazki , była noszona przy pasie lub rzadziej na szyi .




W całości szyta ręcznie z naturalnej skóry wykończona filcem , wykonana z dużą starannością bardzo mi się spodobała i postanowiłam ją sobie przywłaszczyć :) pięknie prezentuję się na pasie ...Pozdrawiam weekendowo odwiedzających ..

wtorek, 12 marca 2013

Przeprawa

W niedzielę wybrałam się do Kampinosu na próżno szukać śladów wiosny , nie znalazłam nawet najmniejszych :) wszędzie biało , przyznam że długo szukałam , kiedy zaczynało się już ściemniać okazało się że krótsza droga powrotu jest odcięta :) przez rozlewiska Wilczej Strugi i czeka nas ekstremalna przeprawa lub znacznie dłuższa trasa...może zdjęcie tak tego nie obrazuje :) od mojej strony woda ma głębokość około ponad metra plus grząskie podłoże , powyżej uskoku około pół metra podłoże też grząskie , gdzie by nie wpaść to i tak nie wyjdzie się na sucho :) przejście okazało się na tyle ekstremalne że odpuściłam ze względu na aparat a sama perspektywa kąpieli w lodowatej wodzie sprawiła że wybrałam dłuższą drogę , przedtem uwieczniłam przejście Przemka , poszło mu to bardzo gładko ku mojemu zdziwieniu :) 



Na koniec filcowy kwiatek broszka w kolorach wiosny , filcowany igłą ozdobiony koralikami...Serdecznie pozdrawiam ..

czwartek, 7 marca 2013

Kolia

Po koralikowej przerwie postanowiłam wrócić do tego co lubię najbardziej :) czyli do koralikowych wariacji :) 



Kolia w formie obróżki w całości wykonana ze szklanych i metalowych koralików plus bransoletka do kompletu :)

piątek, 1 marca 2013

Wiosenny koszyczek



Kolejny koszyczek z papierowej wikliny z przeznaczeniem dla Gon http://sutaszgochy-artsmak.blogspot.com/  tworzącej piękną biżuterię z sutaszu...Gosia jest bardzo kreatywną osobą z głową pełną pomysłów , chętną pomagać innym...Na koszyku przysiadł filcowy motylek ozdobiony sztrasami , muszę przyznać że bardzo wciągnęło mnie wyplatanie koszyków w planach mam już kuferek :) Chciałam też serdecznie powitać nowych obserwatorów..